Ostatni wykład

„Ostatni wykład” Randy Pausch - mamy w domu dużo książek, natomiast gdy przeczytałem tę, powiedziałem sobie - mogę pozbyć się wszystkich które mam i na półce postawić tylko „Ostatni wykład”. Książka, jest „opisem” wykładu, który wygłosił Randy Pausch wiedząc, że nie da rady już więcej spotykać się ze studentami, wiedział, że umiera na raka trzustki. Ale to nie jest książka do płakania, ona jest do mobilizacji, do spojrzenia na siebie i swoje życie z innej perspektywy - wszystko co nam się przytrafia jest najlepszym co mogło nas spotkać.

Mistrz

„Mistrz” Andy Andrews. Kim jest, czego od nas chce, po co w ogóle się pojawił i zadaje nam tyle pytań? Skąd wie, jacy jesteśmy i czego potrzebujemy? Tak naprawdę to nie on tu jest najważniejszy, tylko jego petenci. Na szczęście pojawia się zawsze na czas – choć nikt go o to nie prosi. Książkę polecam szczególnie „młodym” coachom do pracy ze sobą i z innymi.

Chata

„Chata” William P. Young. Z tą książką mamy kłopot, bo jest o Bogu i nie każdy ma ochotę czytać o wierze, o religii. Ale jest w niej coś, co nie tylko z perspektywy wiary opisuje nasze życie. Ona jest o tym wszystkim, co nas spotyka, a trudno sobie niekiedy wytłumaczyć sens tych zdarzeń. Może z perspektywy Absolutu, pokazanego jako... zwykły człowiek, łatwiej nam będzie radzić sobie z życiem i tym co ono ze sobą niesie. Bardzo polecamy.

Pstryk

„Pstryk” Chip i Dan Heath. Ta książka jest o psychologii, o coachingu, o wyznaczaniu celów. Tylko jak je realizować, gdy niekiedy zatrzymujemy się na starcie? Autorzy w prostu sposób pokazują jak przygotować się do wprowadzania zmian w swoim życiu. Metaforą jest tu jeździec na słoniu, gdzie jeździec to nasz rozum, chęci - słoń to nasze niby zdroworozsądkowe podejście do działań (przyzwyczajenia, nawyki) - no ścieżka, która często wydaje się nam nie do pokonania. Co zatem należy zrobić, aby przejść z punktu A do B? Po pierwsze jasno odpowiedzieć sobie: Czego chcę? Po drugie przekonać „słonia”. Po trzecie „wyprostować ścieżkę” - bo np. słoń nie przejdzie przez mur. Ciekawa, prosta i łatwa do przeczytania. Polecamy szefom, bo ona jest o zarządzaniu nie tylko sobą, też innymi.

Pozwól, że Ci opowiem...

„Pozwól, że Ci opowiem...” Jorge Bucay. Ta pozycja powaliła mnie na kolana. Szukałem czegoś co jest mi bliskie, co tłumaczy nasze zachowania metaforami, przypowieściami. Terapia, której jest poddany główny bohater Damien, opiera się na bajkach, które opowiada mu jego terapeuta - Gruby. Każda z opowieści, bajek jest dedykowana określonemu zdarzeniu, które frapuje bohatera. Dzięki przemyśleniom i wnioskom z tego co usłyszał od swojego terapeuty zmienia się i zaczyna „rozumieć”. Warto zapoznać się z tą książką, a przypowieści w niej zawarte z pewnością przydadzą się w codziennej pracy i życiu.